filcLOVE

Przedstawiam Wam JEJ PUCHATOŚĆ Sowę :)

Wykrojnik kupiłam sobie pół roku temu, filc też już dosyć dawno, ale to właśnie dzisiaj naszła mnie wena :) Zastanawiałam się nad aplikacjami z koralików, ale jednak Zuzia mogłaby taki koralik odgryźć i połknąć. Dlatego sówka jest tylko z przeszyciami. I muszę przyznać, ze jest to miłość od pierwszego wejrzenia: Zuzi - do sówki, i moja - do filcu :) Już szyję kolejną sowę, tym razem w trochę innej formie. Sówka będzie potrzebowała gałązkę do siedzenia :)
A czy możecie mi polecić jakiś sklep z filcem dobrej jakości? Bo ja mam taki z empiku i nie do końca jestem z niego zadowolona...

Komentarze

Popularne posty