Na warsztacie kopertówki we wszelakich konfiguracjach:
Zawzięłam się i siedzę wieczorami, żeby zrobić choć 1 kartkę dziennie. Ciekawe, na ile starczy mi wytrwałości i sił? Bo czasem, jak kładę Zuzę spać o 20.00, to najchętniej sama bym już zasnęła...
Piękne kartki! To i tak masz dobrze, że córcia tak wcześnie zasypia, bo z naszym jest różnie. Potrafi pójść spać o 22-23 a ja potem siedzę po nocach.
OdpowiedzUsuńBuziaczki :-*
Życzę dużo wytrwałości! :-)
wspaniała karteczka
OdpowiedzUsuń