Nic nowego
Pomimo, że ostatni tydzień był dla mnie pracowity pod względem robótek, to na zdjęcia trzeba jeszcze troszkę poczekać. Ale żeby nie było pusto, to dzisiaj pokażę znaną już kopertówkę oraz kolejna kartkę z okazji pierwszej komunii świętej.
A przede mną 4 dni u Joli, na które czekam z utęsknieniem. Mam w planach oprócz podziwiania przyrody i cieszenia się pogodą, nadrobić małą zaległość w RR.
Komentarze
Prześlij komentarz